Welcome to the Language School
"Lalka" inaczej.
W piątek w naszej szkole odbyła się lekcja inna niż zwykłe...
Klasa 2 a bawiła się lalkami. Zupełnie jak Rzecki w powieści Prusa. Jedni mieli zauważyć, że w starym subiekcie niekiedy budzi się dziecko i przypomina mu się pajacyk ze sklepu Mincla. Inni dogłębnie eksplorowali, czy łątka we fraszce Kochanowskiego to przypadkiem nie Łęcka z powieści pozytywistycznej.
Grupka kolejna badała obawy prezesowej Zasławskiej, czy naprawdę na pustych lalkach nie poznają się mężczyźni. Następni sprawdzali - jak sędzia na procesie - co lalka ma w środku? Końcowe wystąpienie zamykało nasz teatrzyk. Marionetki do mieszka, przedstawienie skończone, wykręciła się sprężyna. Tak stary topos theatrum mundi przybrał formę zabawy. I dokąd wy jedziecie, podróżni?...
Za sznurki pociągała czyli reżyserowała - Beata Majchrzak.